Niezłe lanie w Marklowicach

Pierwsza bramka padła jeszcze w pierwszej połowie, a jej szczęśliwym egzekutorem okazał się Mateusz Woźnica. Drugą bramkę podarowali naszej drużynie sami jastrzębianie w 58. minucie meczu, a na 10 minut przed zakończeniem gry do siatki rywali trafił jeszcze Artur Błażejewski. – Mimo pewnej wygranej nie jestem zadowolony z postawy moich zawodników – mówi Jarosław Skrobacz, trener drużyny Młodej Ekstraklasy Odry Wodzisław. – Popełnialiśmy sporo błędów przy wykańczaniu akcji, zmarnowaliśmy bardzo dużo sytuacji, w których mogły paść bramki. W meczu z lepszym przeciwnikiem takie akcje mogą okazać się kluczowe dla losów meczu – dodaje Skrobacz.

Spotkanie kontrolne rozegrała także drużyna juniorów z rocznika 1990 i 1991, która przegrała z Polonią Marklowice 10:2. A rozpoczęło się idealnie. Już w 30. sekundzie wodzisławscy juniorzy przeprowadzili „książkową” akcję i piłkę do marklowickiej siatki skierował Dawid Hanzel po dośrodkowaniu Rafała Czogalika. Marklowiczanie, którzy w pierwszej połowie testowali aż 9 nowych piłkarzy, zdołali wyrównać w 8. minucie, a do siatki trafił Kamil Granica. W 43 minucie prowadzenie dla Polonii zdobył Michał Skupień strzałem z rzutu karnego, ale tuż przed przerwą Odra wyrównała po strzale Adriana Studniczka.

W drugiej połowie skład marklowickiej Polonii został uzupełniony zawodnikami, którzy stanowią o jej sile i od tego momentu przewaga gospodarzy była nie do podważenia. Do siatki Odry strzelali Dariusz Halszka (3 bramki), Tomasz Sobeczko (2 bramki), Jarosław Pawelec, Marek Powiecko, a wynik w 87. minucie na 10:2 ustalił Krzysztof Błędowski. Na zdj. juniorzy Odry Wodzisław przegrali w Marklowicach aż 2:10.

Marcin Macha