Wagonik na pamiątkę
Przed budynkiem Wydziału Zamiejscowego Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej na Wilchwach stanął nietypowy pomnik: kolaska do przewożenia węgla, której używano w nieistniejącej już kopalni 1 Maja. Odrestaurowany sprzęt przekazał dyrektor techniczny kopalni „Marcel”, Wojciech Szymiczek.
– Już od dawna nosiliśmy się z zamiarem umieszczenia jakiejś pamiątki po KWK 1 Maja. Przecież to właśnie w jej budynkach obecnie mamy swoją siedzibę. Poza tym nasza uczelnia to też rodzaj kopalni, tyle że kopalni wiedzy – mówi Błażej Tatarczyk z działu promocji Wydziału Zamiejscowego WSHE.
Plany uczelni są ambitne. Za główny cel stawiają sobie rewitalizację nie tylko pokopalnianej infrastruktury, ale także samej dzielnicy.
– Chcemy przywrócić Wilchwy do życia, bo wraz z likwidacją kopalni jakby wszystko tutaj stanęło w miejscu. Stworzyć nowe miejsca pracy. Dać szansę mieszkańcom na rozwój naukowy i kulturalny. Mamy nadzieję, że nam się uda – dodaje Nina Giba z działu promocji.
(j.sp)