Lepszy rydz niż nic
Na nowy basen nie ma co liczyć. Urzędnicy przygotowują koncepcję modernizacji krytej pływalni na osiedlu 1 Maja.
Kryta pływalnia na Wilchwach jest w tak fatalnym stanie, że albo wykonany tam będzie generalny remont, albo trzeba będzie ją zamknąć. Na razie władze miasta wybrały pierwsze rozwiązanie, bo jak twierdzą, w mieście basen musi być. Przygotowywana jest wstępna koncepcja przebudowy obiektu. Pod uwagę brany jest wariant minimalny, więc na jakieś radykalne zmiany i niesamowite atrakcje nie ma co liczyć. Planowana jest m.in. przebudowa pomieszczeń, aby były bardziej funkcjonalne, wymiana misy basenu, dachu, przystosowanie pływalni do potrzeb osób niepełnosprawnych. Wstępnie modernizacja szacowana jest na 17 mln zł.– Na razie robimy pierwszy krok, czyli przygotowujemy koncepcję. Na jej bazie powstanie projekt budowlany. Inwestycja jest przewidziana do wykonania w drugiej połowie 2009 roku. Środki zostaną zabezpieczone w przyszłorocznym budżecie – tłumaczy Dariusz Szymczak, zastępca prezydenta miasta.
Choć modernizacja pochłonie ogromne środki, włodarze nie rozważają budowy nowej pływalni.
– Po prostu nie stać nas na to. Poza tym trudno byłoby utrzymać dwa takie obiekty – dodaje Dariusz Szymczak.
(j.sp)