Przeprowadzka banku dopiero zimą
Klienci banku PKO w Pszowie przy ul. Skwary będą musieli się uzbroić w cierpliwość
Skorzystanie z bankomatu czy załatwienie sprawy w banku utrudnia brak dostatecznej liczby miejsc parkingowych. Dla młodych ludzi dojście z centrum miasta to żaden kłopot. Gorzej jeśli z usług PKO chce skorzystać osoba starsza i schorowana.– Przyjechałem z moją mamą, która jest klientką banku. Samochodów było wszędzie tyle, że nie miałem gdzie stanąć. Na ulicy też zatrzymać się nie mogłem, bo to bardzo ruchliwa droga. Do tego mama potrzebuje pomocy. Jak człowiek stanie na chwilę w miejscu, gdzie nie wyznaczono parkingu, ale jest bezpiecznie to zaraz zjawia się policja i wlepia mandaty – denerwuje się Adam Szlian, mieszkaniec Pszowa.
Bank robi co może. Są oddane do użytku miejsca postojowe, ale nie wystarcza ich nawet dla pracowników, bo parkują tutaj pracownicy kopalni, która z PKO sąsiaduje. Nie pomogły interwencje w dyrekcji. Górnicy wolą parkować niemal pod bramą, bo ze swojego kopalnianego parkingu musieliby iść kilkaset metrów.
Pszowski oddział banku przygotowuje już nową siedzibę. Będzie ona zlokalizowana nieopodal rynku, naprzeciw bazyliki, co znacznie poprawi obecny stan rzeczy. Poza tym i tutaj będzie parking dla klientów banku. Niestety w budynku, gdzie ma się mieścić placówka, wciąż jeszcze trwają remonty.
– Przeprowadzka będzie możliwa najwcześniej pod koniec roku – tłumaczy Monika Floriańczyk z Zespołu Prasowego PKO BP.(j.sp)