Nakaz rozbiórki kwestią czasu
Budynek byłej dyskoteki zostanie zburzony na mocy nakazu rozbiórki, który wyda Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Uznano bowiem, że jego stan techniczny zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Co zamiast molocha pojawi się w centrum? – Sprawa nie jest jeszcze przesądzona – mówi Marek Hawel, burmistrz Pszowa.
Firma, która miała tutaj budować duży obiekt i udostępnić część pomieszczeń na urząd miasta się wycofała. Z nieoficjalnych informacji wynika, że biznesmen miałby problemy z uzyskaniem tak dużego kredytu w sytuacji, gdy nie byłby właścicielem terenu.
Przedsiębiorca przedstawił wiec drugą propozycję. Zakłada ona, że miasto sprzedaje grunt. On buduje nie tylko swój obiekt, ale także w sąsiedztwie urząd miasta, który przekazuje miejscowym władzom. Budynek, którego powierzchnia użytkowa wynosiłaby 800 m. kw. miałby kosztować ok. 2 mln zł.
Co z pomieszczeniami zajmowanymi obecnie przez urzędników. – Przenieślibyśmy tam miejskie jednostki rozproszone po całym mieście a ich pomieszczenia byśmy wydzierżawili – twierdzi burmistrz Hawel.
Rafał Jabłoński