Nowy sprzęt zlokalizuje awarię
Nie 30 tys. zł a w sumie 100 tys. przeznaczy gmina na zakup sprzętu do lokalizacji i usuwania awarii sfatygowanej sieci wodociągowej. Za te pieniądze oprócz zakupionego już urządzenia do monitorowania sieci, Zakład Wodociągowo-Kanalizacyjny zakupi logery – urządzenia monitorujące przepływ, pompę sczytującą i dodatkowo generator impulsów. – To ostatnie urządzenie pozwoli na lokalizację „lewych” podłączeń do sieci. Już podczas jego prób zlokalizowaliśmy jedno takie podłączenie w Nieboczowach – wyjaśnia Henryk Okoń, kierownik Zakładu Wodociągowo-Kanalizacyjnego.
Nowy sprzęt ma uskutecznić walkę zakładu z awariami. – Co prawda przymierzamy się do wymiany sieci, ale z dnia na dzień tego nie zrobimy – mówi wójt Czesław Burek.
Większe niż planowano zakupy dla Zakładu Wodociągowo-Kanalizacyjnego to efekt przejęcia przez gminę kosztów inwestycji. W samym zakładzie więcej pieniędzy zostaje m.in. na zakup odpowiedniego sprzętu. W gminie wszyscy mają nadzieję, że nie powtórzy się już sytuacja srzed kilku tygodni, kiedy pracownicy zakładu przez kilka dni nie mogli zlokalizować miejsca awarii. – Będziemy mieć taki monitoring sieci jaki mają Racibórz czy Żory – zapewnia wójt.
(art)