Zagrożenie wytną w pień
Uschłe drzewo stoi przy ul. Wolności (droga wojewódzka). Jeszcze niedawno było znacznie wyższe. Wiatr zdążył je skrócić podczas jednej z wichur. Nawet przy niewielkim podmuchu łamią się gałęzie. – Obawiamy się o bezpieczeństwo naszych dzieci – mówi Grzegorz Brzezicha. – Zrobiłem tutaj plac zabaw, na który przychodzą także dzieci sąsiadów. Wiadomo, że maluchy biegają po całej łące, więc drzewo stanowi dla nich realne zagrożenie – dodaje mieszkaniec Połomi.
Za pośrednictwem radnego mężczyzna zwrócił się z problemem do Urzędu Gminy. – Do tej pory cisza. Nie wiemy jakie są w tej sprawie decyzje – dodaje pan Grzegorz.
Wbrew pozorom urzędnicy drzewem się zajęli… i to bardzo szybko. Pismo radnego wpłynęło do urzędu gminy 5 sierpnia. Już na drugi dzień urzędnicy interweniowali w Zarządzie Dróg Wojewódzkich, który jest administratorem drogi. Ten zgodnie z procedurą zwrócił się do wójta o wydanie decyzji na wycinkę. Wójt się zgodził. Decyzja została wydana 10 września. W dokumencie zapisano, że ZDW na usunięcie drzewa ma czas do końca roku.
(raj)