Przywieźli worek z medalami
Zawody zgromadziły najlepszych pływaków z całej Polski, ale także ze Słowacji, Serbii, Węgier, Ukrainy i Słowenii. Radliński klub reprezentowany był przez 16 zawodników prowadzonych przez Jacka Kulińskiego i Tomasza Buchtę. Są to uczniowie bądź absolwenci Zespołu Szkół Sportowych w Radlinie.
Najlepszy wynik uzyskała Agnieszka Wodecka, która wywalczyła dwa złote, srebrny i brązowy medal. W kategorii 12-13-latków zwyciężyła na dystansie 50 (czas 37,41) i 100 metrów (czas 1:21;79) stylem klasycznym, zajęła drugie miejsce na dystansie 200 metrów (2:54,47) stylem klasyczny i trzecie na dystansie 100 metrów stylem zmiennym (1:15,02). Równie dobrze popłynął Jonasz Salamon, który w kategorii 12-13-latków nie miał sobie równych w stylu grzbietowym. Zajął drugie miejsce na dystansie 50 metrów (0:32,37), pierwsze miejsce na dystansie 100 metrów (1:09,21) i pierwsze miejsce na dystansie 200 metrów (2:27,45). W kategorii 16-19 lat znakomicie spisywał się także 17-letni Dawid Klecha, który zajął 2. miejsce na dystansie 100 metrów stylem klasycznym (1:07,63), 2 miejsce na dystansie 50 metrów st. klasycznym (0:31,16) oraz trzecie miejsce na dystansie 100 metrów stylem zmiennym. W tej samej kategorii wiekowej rywalizował także 16-letni Michał Fijoł, który zajął 3. miejsce na dystansie 200 metrów stylem klasycznym (2:35,42), 4. miejsce na dystansie 100 metrów żabką (1:09,67) oraz 5. miejsce na dystansie 50 metrów żabką (0:32,25). Do grona medalistów katowickich zawodów dołączyli także Mateusz Szewczyk i Natalia Pędzich. Ten pierwszy wywalczył srebro na dystansie 50 metrów stylem grzbietowym (0:30,25), a Natalia Pędzich zdobyła srebro na dystansie 100 metrów stylem grzbietowym (1:15,66) oraz brąz na dystansie 50 metrów stylem motylkowym (0:33,83). – Wielu naszych zawodników poprawiło swoje rekordy życiowe, m.in. Agnieszka Wodecka i Jonasz Salamon. Ponadto Jonasz poprawił rekord szkoły na 50, 100 i 200 metrów stylem grzbietowym – mówią dumni ze swoich podopiecznych trenerzy Jacek Kuliński i Tomasz Buchta. Marcin Macha