Gmina dołoży do cmentarza
Dopiero niedawno miejscowemu proboszczowi udało się uzyskać niezbędne pozwolenia budowlane. Gotowy jest też już projekt cmentarza. Ma on zostać podzielony na pięć sektorów. W jednym znajdować się będą groby rodzinne, w trzech groby pojedyncze. Wyodrębniony zostanie również niewielki sektor dla małych dzieci. Cały cmentarz zajmie powierzchnię 0,6 ha. Tuż obok powstanie dom przedpogrzebowy, pełniący funkcję kaplicy i kostnicy.
Inny teren trudno znaleźć
Cmentarz parafialny powstanie obok tzw. pola farskiego, przy ulicy Kopernika. Jeszcze niedawno teren ten pokrywały haszcze i samosiejki, a budowę w tym miejscu czegokolwiek trudno było sobie wyobrazić. Działka jest nierówna a różnice poziomów pomiędzy jednym a drugim jej końcem dochodzą do 9 metrów. – Na pewno nie jest to idealna lokalizacja, ale innej w Łaziskach nie znajdziemy a cmentarz zbudować musimy – przekonuje Zbigniew Klimek, kierownik budowy.
Alpine pomoże
Budowa cmentarza będzie możliwa dzięki pomocy konsorcjum Alpine, które nieopodal buduje odcinek autostrady A1. Alpine obiecało przy pomocy swojego sprzętu zniwelować teren. Prace mają się rozpocząć jeszcze w tym roku. Budowę wesprze też gmina, która będzie właścicielem jednej czwartej części cmentarza. W sumie na jego budowę z budżetu przeznaczone zostanie prawie 180 tys. zł. Dzięki temu możliwe będzie wykonanie prac, związanych z uzbrojeniem terenu, budową drogi dojazdowej i kanalizacji.
Podróż do Wodzisławia?
Informacja o komunalnym charakterze części cmentarza zaniepokoiła wielu mieszkańców Łazisk. Wizja grzebania tu ludzi spoza parafii nie wszystkim odpowiada. Na zebraniu wiejskim dostało się także mediom, które pisały o komunalnej kwaterze a nawet komunalnym cmentarzu. – To będzie tylko i wyłącznie cmentarz parafialny. Media niepotrzebnie mącą – twierdzi Zbigniew Klimek. – Mówienie o części komunalnej to tylko taki unik w tym kierunku, by gmina mogła coś przy tej budowie pomóc – uspokaja Andrzej Adamczyk, zastępca wójta Godowa. – Nie będzie potrzeby grzebania na nim kogokolwiek spoza parafii, bo gminę stać na to, by grzebać zmarłych na cmentarzu komunalnym w Wodzisławiu – dodaje Andrzej Adamczyk.
Tutaj pochowamy niewierzących
Nieco inne zdanie na ten temat ma sam wójt. – Notarialnie przejęliśmy część przyszłego cmentarza parafialnego. Ta część będzie miała charakter komunalny. W razie gdyby na terenie gminy zmarła osoba bezdomna bądź niewierząca, a któryś z księży parafialnych odmówiłby pochówku na cmentarzu parafialnym, zostanie taka osoba pochowana na cmentarzu w Łaziskach – wyjaśnia Mariusz Adamczyk. Wójt dodaje, że gmina nie będzie miała nic przeciwko temu – by w razie potrzeby na części komunalnej chować również osoby wierzące. Część komunalna nie będzie jakoś specjalnie odgrodzona od części parafialnej. Stanowić będzie integralną część całego cmentarza.
Brak wolnych miejsc
Jakikolwiek cmentarz miałby mieć charakter, jego budowa w Łaziskach jest konieczna, bo na starym cmentarzu przy kościele parafialnym nie ma już miejsc. – Sytuacja jest dramatyczna. Na dzisiejszy dzień mamy tylko jedno wolne miejsce pogrzebowe – wyjaśnia ks. Marian Krzyżowski, proboszcz parafii w Łaziskach. – Wasze dzieci i wnuki nie wybaczyłyby nam, gdyby musiały jeździć na cmentarze do innych parafii – dodaje proboszcz.
Artur Marcisz