Rząd wyłoży na gminne drogi?
Urzędnicy z Godowa zdecydowali, że do Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych zgłoszona zostanie sieć ulic na osiedlu domków jednorodzinnych przy piaskowni w Godowie. Mieszkańcy osiedla od lat domagają się budowy porządnego dojazdu do osiedla i wykonania tam wewnętrznych dróg. Czy urzędnikom uda się to zrobić za rządowe pieniądze, trudno powiedzieć. Wójt przekonuje, że szansa na przyznanie dotacji istnieje. – Bo jest to droga dojazdowa także do dużego zakładu odkrywkowego i myślę, że zostanie to wzięte pod uwagę przez oceniających nasz wniosek – wyjaśnia Mariusz Adamczyk.
Urzędnicy tłumaczą, że ministerstwo dało mało czasu na przygotowanie się do programu. Pierwszy nabór do NPPDL został ogłoszony 31 października. Przyjmowanie wniosków i projektów trwało tylko do 21 listopada. Tak więc gminy i powiaty, biorąc pod uwagę weekendy, miały tylko 14 dni roboczych na wytypowanie i zgłoszenie drogi (gminy mogą zgłosić po jednej drodze, zaś powiaty po dwie).
W Gorzycach urzędnicy mogli zgłosić do programu tylko ulicę Nową w Czyżowicach. – Jako jedyna spełnia wszystkie warunki formalne i w dodatku mamy na nią gotowy projekt budowlany – mówi Izolda Gajowska, kierownik referatu gospodarki komunalnej w Urzędzie Gminy w Gorzycach.
Godów i Gorzyce mają jednak i to szczęście, że na ich terenie leżą drogi zgłoszone do programu przez powiat. Chodzi o ulicę Powstańców w Skrzyszowie i ulicę Czyżowicką w Rogowie. Rady obu gmin uchwaliły już po 100 tys. zł dotacji dla powiatu na pomoc w realizacji tych zadań. Dzięki zapewnieniu dofinansowania z gmin powiat otrzyma większą liczbę punktów przy ocenie obu wniosków.
Artur Marcisz