Komu rząd da pieniądze na drogi?
Gmina Lubomia znalazła się najwyżej wśród gmin naszego powiatu na liście Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. Ze zgłoszonym projektem przebudowy ulicy Tartakowej zajęła wysokie 10 miejsce po ocenie merytorycznej. Oznacza to, że w przyszłym roku ulica ta zostanie gruntownie przebudowana. Całość modernizacji pochłonie ponad 1,2 mln zł. Z tego 631 tys. zł to dotacja z rządowego programu, 100 tys. zł dorzuci powiat a resztę sfinansuje gmina. Łączna długość nowego asfaltu to ponad 1,5 km. Do tego wymieniona zostanie cała podbudowa i utwardzone zostaną pobocza.
Do marca rozstrzygnięty zostanie przetarg na wykonawcę robót. Mają się one zakończyć w listopadzie przyszłego roku. Pod koniec 2009 roku gmina będzie się musiała z rządowych pieniędzy rozliczyć.
Dla kogo pieniądze?
Spore szanse na otrzymanie środków ma także kilka innych gmin naszego powiatu. Pozytywnie zostały zaopiniowane wnioski Radlina (447 tys. zł na przebudowę ulicy Makuszyńskiego – 26 miejsce wniosku), Gorzyc (1 mln 152 tys. zł na przebudowę ulicy Nowej w Czyżowicach – 29 miejsce wniosku) oraz Wodzisławia (880 tys. zł na przebudowę ulicy Michalskiego – 32 miejsce). Wodzisławska inwestycja kosztować będzie dwa razy tyle. Brakujące pieniądze wyłoży urząd miasta. Fundusze te wystarczą na przebudowę tylko części tej ulicy przebiegającej pomiędzy młynem a byłą siedzibą firmy Semet. Cała przebudowa ul. Michalskiego kosztować ma 13 mln 400 tys. zł. Konieczna jest przebudowa kanalizacji i budowa nowego oświetlenia. Inwestycja ma być zasilona środkami pochodzącymi z umorzeń pożyczek pochodzących z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Starostwo na liście
O pieniądze – tzw. Schetynówki – ubiega się także starostwo powiatowe. Złożono wniosek na remont ulicy Powstańców w Skrzyszowie. Projekt ten wart 335 tys. zł zajął 18 miejsce. Ostateczne miejsca wniosków zostaną ustalone po złożeniu przez wnioskodawców odwołań.
(art)