Zgoda innych gmin niepotrzebna
Uchwałę o przystąpieniu do Komunikacyjnego Związku Komunalnego Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego podjęła we wrześniu 2007 r. Rada Miejska w Piekarach Śląskich. Wcześniej uchwaliła, że występuje z Międzygminnego Związku Komunikacji Pasażerskiej w Tarnowskich Górach. Uchwałę zakwestionował wojewoda, twierdząc, że rady pozostałych gmin należących do Związku takiej uchwały nie podjęły i wystąpienie jest niemożliwe.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach uwzględnił skargę rady miejskiej i uchylił rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody. Z żadnego przepisu nie wynika, jaka powinna być procedura występowania ze związku komunalnego. Gmina mogła wystąpić ze związku, a uchwały organów pozostających w nim gmin i zmiana statutu jedynie to potwierdzają. Wojewoda błędnie utrudnia gminie przystąpienie do innego związku komunalnego – ocenił WSA.
Wojewoda złożył skargę kasacyjną do NSA, która ostatecznie została oddalona.
Od miesięcy trwa batalia o wystąpienie czterech gmin (Rydułtowy, Pszów, Godów, Mszana) z Międzygminnego Związku Wodociągów i Kanalizacji w Wodzisławiu. Ostatecznie pozostałe gminy się na to zgodziły. Teraz trwają przepychanki dotyczące rozliczenia majątku, który odchodzące gminy powinny „zabrać” ze sobą. Przypomnijmy, że jeszcze kilka lat temu ze Związku chciał wystąpić m.in. Wodzisław. Mimo usilnych starań ówczesnego prezydenta Adama Krzyżaka okazało się to niemożliwe. Sprzeciw pozostałych gmin był nie do przejścia. (raj)
PAP-Samorząd