Pijany funkcjonariusz wyleci z policji?
Pijany w sztok funkcjonariusz spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia.
Funkcjonariusz wodzisławskiej policji miał 3,58 promila w wydychanym powietrzu. W takim stanie prowadził samochód i spowodował kolizję. Uderzył w tył audi A3 i uciekł z miejsca zdarzenia. Poszkodowany zawiadomił policję, która szybko odnalazła sprawcę. Okazało się, że jest nim pijany w sztok policjant, który w tym czasie przebywał akurat od kilku dni na urlopie. Zdarzenie miało miejsce 12 grudnia, o godz. 1.00 w nocy, w Rydułtowach, na ulicy Rymera. Wodzisławska komenda przekazała akta sprawy Prokuraturze Rejonowej w Wodzisławiu, a ta z kolei Prokuraturze Okręgowej w Gliwicach. Jak się dowiedzieliśmy w poniedziałek, 21 grudnia, do prowadzenia sprawy została wyznaczona prokuratura żorska. Policjantowi grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności. (izis)