Niechaj nikt nie czuje się sam!
70 osób wzięło udział w wigilii dla ludzi samotnych. Świąteczne spotkanie już po raz dziewiętnasty przygotował Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Wodzisławiu Śl. – Zbliżają się święta. Jest taki jeden wieczór w roku, kiedy nikt nie powinien być sam. W ten czas odwracamy się za siebie, spoglądamy też w przyszłość – zwróciła się do wszystkich Anna Łasocha, dyrektor MOPS-u. Świąteczna kolacja odbyła się w sali OSP w Radlinie II. – Uczestników wigilii wytypowali spośród beneficjentów nasi pracownicy socjalni. Zapewniliśmy im dowóz autokarami. Każdego roku spotykamy się w tym samym miejscu, to już jest tradycja – powiedziała nam dyrektor Łasocha. W spotkaniu wzięli udział m.in. przedstawiciele miasta, pracownicy MOPS-u, a także ks. Tadeusz Wciórka, proboszcz parafii pw. św. Marii Magdaleny. W minionych latach wigilijne potrawy przygotowywały panie z radlińskiego Koła Gospodyń Wiejskich. W tym roku organizatorzy po raz pierwszy zorganizowali catering z restauracji „Ostrawa”. – Od piętnastu lat biorę udział w wigiliach dla samotnych. Za każdym razem jest to wspaniałe przeżycie, a w tym roku jest naprawdę wyjątkowo – wyznała pani Janina. – Ja jestem po raz drugi na takiej wigilii i bardzo mi się podoba. Cóż, inaczej siedziałabym sama przed telewizorem, nie mam z kim spędzić świąt – pożaliła się siedząca obok pani Krystyna. Uczestnicy podzielili się opłatkiem. Każdy otrzymał świąteczną paczkę, a w niej m.in. słodycze, konserwy, kawę i herbatę.
(izis)