Spółdzielnia musi być nowoczesna
Nowy sklep powstał na bazie starego GS-owskiego sklepu, prowadzonego do tej pory przez wodzisławską Spółdzielnię Samopomoc. Jego powstanie to efekt współpracy, nawiązanej niedawno przez spółdzielnię z siecią Delikatesy Centrum. Współpraca ma być ratunkiem dla Samopomocy, której oferta była coraz mniej konkurencyjna. – Musimy się przebranżowić, bo po powstaniu dużych sklepów zagranicznych sieci mamy niemałe kłopoty – mówi Bronisława Wita, prezes spółdzielni.
Musimy być nowocześni
Spółdzielnia została założona w 1945 roku pod nazwą Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska w Wodzisławiu. Przez kilkadziesiąt lat aż do 1 lipca tego roku spółdzielnia miała swoją siedzibę w Pszowie. W tym roku przeniosła się do Wodzisławia. Nowy zarząd Spółdzielni podjął też decyzję o zmianie nazwy. Dziś organizacja nosi krótką nazwę Spółdzielnia Samopomoc, która nie kojarzy się już tak natrętnie z tandetą rodem z PRL-u.
Będzie lepiej?
Spółdzielnia zajmuje się głównie handlem i dzierżawą swoich lokali i budynków. Posiada 10 placówek handlowych. Część z nich być może wkrótce zmieni swój charakter. – Jeśli współpraca z siecią Delikatesy Centrum będzie nam się układała dobrze, to nie wykluczamy, że wspólnie otworzymy kolejną placówkę – mówi Bronisława Wita. Kolejny sklep mógłby powstać w Kokoszycach.
(art)