Pakiet akcji w rękach... komornika
Do 6 stycznia przyszłego roku władze Stowarzyszenia MKS Odra Wodzisław powinny zadecydować o ewentualnej sprzedaży akcji klubu czeskiej firmie z Orlovej, która w ostatnim czasie zgłosiła chęć zainwestowania w wodzisławski klub kilku milionów euro. Jeśli transakcja by się powiodła Czesi mieliby pakiet większościowy i tym samym staliby się nowym właścicielem klubu z Bogumińskiej. Tymczasem akcje, które mogłyby trafić w ręce potencjalnych inwestorów trafiły w ręce... komornika. Okazuje się bowiem, że Stowarzyszenie przegrało toczący się od 10 lat proces z menadżerem piłkarskim Kazimierzem Połczyńskim, który swego czasu reprezentował Mariusza Nosala, jednego z najlepszych piłkarzy w historii Odry. Został on sprzedany do płockiego klubu Petro, a wodzisławski klub miał się podzielić pieniędzmi właśnie z Połczyńskim. Do rozliczenia nie doszło i sam zainteresowany skierował sprawę do sądu. Proces toczył się przez wiele lat, ale ostatecznie pod koniec listopada tego roku zapadł wyrok w Sądzie Apelacyjnym w Katowicach, którzy nakazuje Odrze wypłacenie menadżerowi niebotyczną sumę ponad 1,1 mln zł należnych pieniędzy wraz z odsetkami. Komornik kilka razy upominał się o należną kwotę, aż kilka dni temu zajął akcje Odry, co z pewnością zamrozi ewentualny wykup jakiegokolwiek pakietu akcji przez jakikolwiek podmiot. Mało tego, jeśli klub nie będzie w stanie spłacić długu akcje mogą zostać wystawione na licytację i sprzedane bez jakiejkolwiek kontroli władz klubu.
Marcin Macha