Prezydent czeka na decyzję dzielnicy
Jedna z firm zajmująca się telefonią komórkową zwróciła się do miasta z propozycja zainstalowania masztu na budynku Ochotniczej Straży Pożarnej w Kokoszycach. – Na spotkaniu z mieszkańcami wyrażano obawy co do tego przedsięwzięcia. Ludzie boją się głównie o swoje zdrowie – mówi Dariusz Szymczak, prezydent Wodzisławia.
Sprawę przekazano radzie dzielnicy. Mimo krytycznych uwag mieszkańców, w głosowaniu tajnym zgodzono się na instalację masztu. W międzyczasie kadencja rady się skończyła. Teraz władze miasta czekają na decyzje nowej rady dzielnicy, która ma zapaść w najbliższych dniach.
Jeśli inwestycja dojdzie do skutku to miejscowi strażacy otrzymają od firmy miesięcznie kilka tysięcy zł. Warto dodać, że w tego typu sprawach władze miasta nie są zobowiązane do sporządzenia raportu oddziaływania na środowisko.
(raj)