Orlik powstanie przy szkole?
Dwa miesiące temu burmistrz miasta Barbara Magiera informowała, że na Orlika w tym roku w Radlinie nie ma szans. Zaproponowana przez radlińskich urzędników koncepcja nie zgadzała się z wymaganiami ministerialnymi. Miasto chciało zamiast dwóch boisk wybudować jedno duże, które służyłoby m.in. jako boisko treningowe dla miejscowego Górnika Radlin. Wobec braku szans na realizację tej koncepcji burmistrz informowała, że miasto postanowiło wycofać się z programu na 2009 rok.
Ministerstwo zezwala na zmiany
Jest jednak szansa na to, by w Radlinie Orlik się pojawił, tyle że w innej wersji niż wcześniej planowano. Miasto znalazło się w uchwale sejmiku województwa o przyznaniu dotacji na realizację programu. Skąd ta zmiana? – Na konferencji dotyczącej programu Orlik ze strony Ministerstwa Sportu padła deklaracja o możliwości zmian systemowych w rozwiązaniach dokumentacji projektowej boisk. Innymi słowy jest szansa na to, że po konsultacjach ministerstwo wyrazi swoją akceptację na to, by Orlik wyglądał nieco inaczej niż zakładają pierwotne rozwiązania systemowe dla tego programu – wyjaśnia Grażyna Janeta, naczelnik Wydziału Inwestycji w Urzędzie Miasta Radlin.
Skorzysta jedna ze szkół
Obiekt ma powstać obok Szkoły Podstawowej nr 4 albo obok Gimnazjum nr 1. O lokalizacji boiska miasto zadecyduje po zajęciu stanowiska przez urzędników z ministerstwa. To od nich zależeć będzie, czy i która dokumentacja zostanie zaakceptowana. – Szkoła przy której Orlik nie powstanie może być pewna, że boisko zostanie tutaj wybudowane, tyle że nie w tym roku – mówi Grażyna Janeta.
Artur Marcisz