Kto powinien odśnieżać chodniki?
Służby Komunalne Miasta kupiły urządzenie do odśnieżania chodników. – Jeśli śniegu już nie będzie to przyda się w przyszłym roku – mówi Dariusz Szymczak, wiceprezydent Wodzisławia
Nie da się ukryć, że tegoroczna zima obnażyła bezradność służb odpowiedzialnych za odśnieżanie miasta. Nie jest to problem jedynie Wodzisławia, ale i wielu innych gmin. Najgorzej jest z odśnieżaniem chodników. Władze Wodzisławia apelują, aby mieszkańcy domów jednorodzinnych zajęli się chodnikami przylegającymi do ich posesji. – Taki obowiązek nakładają przepisy. To właściciele domów, przy których znajduje się chodnik powinni się zająć odśnieżaniem – mówi Dariusz Szymczak, wiceprezydent Wodzisławia. Sęk w tym, że bardzo wiele chodników od granicy posesji dzielą centymetry, a wówczas wspomniany przepis nie obowiązuje i wypada liczyć na pracowitość mieszkańców. Poza tym w wielu przypadkach trudno ustalić, czy granica kończy się na chodniku czy na ogrodzeniu posesji. I wreszcie, zaśnieżone chodniki znajdują się przecież nie tylko przy drodze przebiegającej wzdłuż zabudowań. – Są dzielnice, w których chodniki są odśnieżone wzorowo – mówi Lech Litwora, przewodniczący Rady Miejskiej w Wodzisławiu. – Oczywiście kontrole straży miejskiej i zwracanie uwagi tym, którzy zaniedbują obowiązek jest wskazane. Myślę jednak, że nie zaszkodzi zapukać do drzwi osób, które dają przykład innym i podziękować za ich pracę. Pozytywnym działaniem można bardzo dużo zdziałać – dodaje Lech Litwora.
Jest nadzieja, że z utrzymaniem chodników będzie lepiej. W ubiegłym tygodniu Służby Komunalne Miasta zakupiły maszynę do ich odśnieżania. Jest to sprzęt wirnikowy z rozrzutnikiem umożliwiającym wyrzut śniegu na sporą odległość. Kosztował ponad 16 tys. brutto.
(raj)