Marcel nie jest taki zły
Panie zrzeszone w Stowarzyszeniu Kobiet Aktywnych zaprosiły do współpracy Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Radlinie. Otrzymały na to dotację w ramach programu ,,Równać szanse” z Polsko–Amerykańskiej Fundacji Wolności i Polskiej Fundacji Dzieci i Młodzieży.
Osiedle źle postrzegane
Projekt ma pobudzić do działania młodzież zamieszkującą starą, zaniedbaną i biedną dzielnicę Radlina – Marcel. – Inspiracją do napisania projektu były ankietowe wypowiedzi uczniów radlińskich szkół, w których określili oni swoje oczekiwania i krytyczne uwagi wobec najbliższego otoczenia – wyjaśnia Gabriela Chromik ze Stowarzyszenia Kobiet Aktywnych. – W świetle tych wypowiedzi Marcel wydaje się być źle postrzegany przez mieszkańców, a przecież jest to niezwykłe, wyjątkowe miejsce. Oznacza to, że nie umiemy dostrzec jego uroków, walorów historycznych, docenić ludzi, którzy to środowisko tworzą i w nim żyją – uważa Chromik.
Coś trzeba zmienić?
Działania projektowe to przede wszystkim organizacja warsztatów. Ich uczestnicy nauczą się gry aktorskiej, tańca, technik komputerowych, przygotują spektakl teatralno –muzyczny, folder o dzielnicy. – Najważniejsze jednak, że przekonają siebie i innych, że Marcel to miejsce, w którym można mieszkać, uczyć się i pracować – uważają pomysłodawcy projektu. Swoje osiągnięcia przedstawią w maju na wielkim festynie dla rodziców młodzieży biorącej udział w projekcie i wszystkich mieszkańców dzielnicy. Festyn odbędzie się na wysprzątanym przez uczestników projektu placu,wezmą w nim udział m.in. władze miasta i partnerzy projektu.Artur Marcisz