Miasto dopłaci do przydomowych oczyszczalni
Regulamin dofinansowania zakupu oczyszczalni ma być przedmiotem obrad kwietniowej sesji rady miejskiej. Ile dofinansowanie ma wynieść, tego jeszcze nie wiadomo. Niewykluczone, że będzie to nawet 50% kosztów inwestycji.
Na dobrych warunkach
Prezydent Mieczysław Kieca nie ukrywa, że w budżecie miasta na tego typu przedsięwzięcie nie ma pieniędzy. Dlatego też prowadzi rozmowy z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który udziela pożyczek na takie inwestycje. Mogą one wynieść do 80% kosztów zadania, przy czym po połowie spłaty, druga część może zostać umorzona. Oprocentowanie jest preferencyjne i wynosi około 3%.
Kanalizacja nie wszędzie
– Podczas rozmów z prezesem WFOŚ wskazaliśmy dzielnice, na terenie których budowa kanalizacji jest bardzo trudna, a nawet niemożliwa. Nie mamy wątpliwości, że właśnie tam powinniśmy iść w kierunku finansowego wsparcia mieszkańców zamierzających zainstalować oczyszczalnię przydomową – mówi Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia.
Pierwsi na liście
Wodzisław może być pierwszą gminą w województwie ubiegającą się o pożyczkę na ten cel. – Już w ubiegłym roku gminy zgłaszały się do nas z pytaniami dotyczącymi tej sprawy – mówi Gabriela Lenartowicz, prezes WFOŚiGW. – Uznaliśmy, że jest to inicjatywa godna uwagi, dlatego też dofinansowanie oczyszczalni przydomowych wpisaliśmy do zadań priorytetowych. Na razie żadna z gmin nie zwróciła się z wnioskiem o pożyczkę. Tak więc Wodzisław może być pierwszy – dodaje pani prezes.
(raj)