Emeryci zostają
Bezcenne doświadczenie seniorów, czy też wigor i przebojowość młodych ludzi? Na jakiego pracownika ma postawić urząd gminy? – Młodzi wyprzedzają starszych. Nie boją się wyzwań, mają wiedzę i myślę, że skuteczniej potrafiliby zawalczyć o środki zewnętrzne – uważa Roman Tatarczyk, radny w Mszanie. – Nie ukrywam, że jestem zwolennikiem zatrudniania ludzi młodych. Trzeba im dać szansę. Osoby, które mogą już iść na emeryturę powinny z tego skorzystać i zrobić miejsce młodym – dodaje radny.
Starszy fachowiec
W mszańskim Urzędzie Gminy pracują trzy osoby z prawami emerytalnymi. Janina Zając – skarbnik, Jadwiga Ogrodnik – sekretarz i szeregowy pracownik z referatu finansów i budżetu. Jerzy Grzegoszczyk, wójt gminy Mszana, nawet nie chce myśleć o jakichkolwiek roszadach. Powołuje się na pismo „Rachunkowość budżetową” i na artykuł „Wiek emerytalny nie może być powodem zwolnienia”. – Próba namowy pracownika, żeby poszedł na emeryturę to dyskryminacja, tak orzekł sąd – argumentuje wójt. – Obawiam się w ogóle ten temat poruszać, bo to pachnie szykanowaniem człowieka. Pracownik z prawami emerytalnymi ma prawo pracować, czy to się komuś podoba, czy nie – konkluduje Jerzy Grzegoszczyk. Jak mówi, rozumie młodych ludzi, podziwia ich za wiedzę, szybkość i przebojowość. – Jednak to nie jest takie proste znaleźć kogoś młodego na tak odpowiedzialne stanowisko jak skarbnik gminy. To jest odpowiedzialność za 18 mln złotych! Tu nie ma żartów. Z obecną panią skarbnik, Janiną Zając pracuję już 28 lat i nigdy nie było najmniejszych problemów. Jest to fachowiec pierwszej klasy, solidny i rzetelny pracownik – mówi wójt.
Postawić na młodych
Radny Tatarczyk również podziela to zdanie. – Broń Boże, nie chcę nikogo wyganiać z urzędu. Obecna pani skarbnik jest naprawdę świetnym fachowcem. Moim zdaniem jednak starsi powinni odejść na zasłużoną emeryturę i zwolnić miejsce dla młodych. Wcześniej, na 3–4 lata przed odejściem mogliby przekazać swoją wiedzę i doświadczenie młodemu następcy – dodaje Roman Tatarczyk. – Powinniśmy postawić na młodą kadrę, tak jak zrobiły to inne gminy – podsumowuje radny.
Iza Salamon