Brakuje pieniędzy na podwyżki
Na brak pieniędzy narzekają także samorządowcy powiatu wodzisławskiego. Aby zapewnić pedagogom średnie płace na poziomie zapisanym w Karcie Nauczyciela, część gmin będzie musiała ograniczyć tegoroczne inwestycje. Zgodnie ze znowelizowanym rozporządzeniem w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli w tym roku ma zostać podniesiona kwota bazowa, od której zależy wysokość płac pedagogów. Pierwsza podwyżka ma być przyznana od stycznia – 5%, druga przewidywana jest we wrześniu – drugie 5%. Związkowcy uważają, że realnie w ciągu roku podwyżka wyniesie ok. 7%.
Gminy mogą mieć problem z zapewnieniem średnich płac, zwłaszcza dla stażystów i nauczycieli kontraktowych, którzy mają otrzymać najwyższe podwyżki.
Wpływy do kasy starostwa powiatowego z podatku dochodowego od osób fizycznych mogą spaść nawet o 5 mln zł w ciągu roku. Jednocześnie subwencja oświatowa jest mniejsza od zakładanej o ok. 180 tys. zł. W Wodzisławiu z kolei subwencja jest identyczna i wynosi nieco ponad 19 mln zł. Na podwyżki przewidziane od stycznia do sierpnia należy znaleźć 585 tys. zł, natomiast w całym roku 1,1 mln zł.
PAP–Samorząd