Czy do parku powrócą łabędzie
Wstępne, ambitne plany urzędników o rewitalizacji całego parku w krótkim terminie spaliły na panewce, bo projekt nie miał szans na dofinansowanie z zewnątrz, a w miejskim budżecie nie było na to pieniędzy. Zdecydowano więc, że uporządkowanie parku pokryje miejska kasa, żeby jednak to było jak najmniej odczuwalne dla budżetu, prace będą przebiegały etapami. Na pierwszy ogień renowacji parku poszedł staw. Dotychczas utrzymanie w nim wody wiązało się z dużymi trudnościami. Służby Komunalne Miasta dowoziły tutaj wodę beczkowozami. Do tego okazało się, ze niecka zbiornika jest nieszczelna. Mieszkańcy często narzekali na jego wygląd, gdyż zamiast malowniczej tafli wody, było w tym miejscu jedynie zwykłe błoto.
Woda ze studni
– W związku z tymi kłopotami zleciliśmy firmie specjalistycznej badania studni w parku, która kiedyś zasilała staw. Wykazały one, że obniżyło się lustro wody, dlatego pompa nie podawała jej do zbiornika – wyjaśnia Barbara Chrobok, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.
Urzędnicy zdecydowali się na zakup nowego sprzętu. Obecnie zamontowana pompa może podawać 2,5 m sześć. wody na godzinę, co pozwoli zasilać staw na bieżąco. W tym roku planuje się także uszczelnienie niecki stawu.
(j.sp)