Nie pożałowali ani czasu, ani sprzętu
Nie pomogła spółdzielnia mieszkaniowa, nie pomogło miasto, za to gmina Marklowice pokazała klasę! Jerzy Bularz, pracownik Wodzisławskiego Centrum Kultury, a przede wszystkim od wielu lat prawdziwy pasjonat modelarstwa, od kilku lat starał się o prawdziwy tor dla miniaturowych samochodów. Argumentował, że na takim przedsięwzięciu zyskają wszyscy. Gospodarze, pasjonaci i mieszkańcy, którzy będą mogli pokibicować niecodziennym wyścigom. Złożył pismo najpierw w Spółdzielni Mieszkaniowej ROW, potem w Urzędzie Miasta w Wodzisławiu. – Wszędzie spotkałem się z zainteresowaniem i przychylnością, ale na słowach niestety się skończyło – wspomina Jerzy Bularz.
Do trzech razy sztuka
W marcu tego roku napisał kolejne pismo, tym razem do Urzędu Gminy w Marklowicach. I udało się! Gmina użyczyła terenu na tzw. tor przejściowy (na okres próbny) za boiskiem Polonii, a także ciężkiego sprzętu. Przy budowie pracowali Jerzy Bularz oraz jego podopieczny z koła modelarskiego – Paweł Smusz wraz z ojcem. – Jesteśmy bardzo wdzięczni gminie oraz Jackowi Pawelcowi, dyrektorowi Gminnego Zakładu Gospodarki Komunalnej w Marklowicach – mówi wodzisławski pasjonat. Dodaje, że tor został wybudowany zgodnie z przepisami, co pozwala na organizację zawodów modelarskich. Drugi taki tor (płatny!) znajduje się najbliżej dopiero w Nieradzie pod Częstochową.
Pierwszy wyścig
Dzięki wspólnej pracy, już z początkiem maja, na nowo powstałym torze w Marklowicach mogły się odbyć pierwsze wyścigi. Po szerokim odzewie na forum internetowym przyjechali tutaj pasjonaci m.in. z Żor, Sosnowca, Siemianowic, Wodzisławia, Skoczowa, Pawłowic. Nie zabrakło także modelarzy z Wodzisławia i samych Marklowic. Uczestnicy ścigali się głównie modelami spalinowymi z silniczkami o pojemności 2–6 cm sześć. – Zabawa była wspaniała. Jestem zaskoczony przychylnością mieszkańców. Teraz planujemy zorganizowanie zawodów o puchar wójta Marklowic – zapowiada Jerzy Bularz. Modelarstwem zajmuje się z przerwą od około 30 lat! Zaczynał w dzieciństwie, w mieszkaniu na dziewiątym piętrze w bloku. Przez pewien czas tworzył mikromodele w butelkach i żarówkach. Obecnie buduje modele samochodów. Od kilku lat prowadzi modelarnię w WCK, gdzie na co dzień pracuje jako elektryk.
Iza Salamon