Towarzystwo zaczyna od nowa
Nowe lokum TPD jest o wiele skromniejsze niż to, które było do dyspozycji organizacji przy ul. Tysiąclecia. Na przeprowadzkę już od dawna nalegali włodarze miasta, którzy do budynku chcieli przenieść z ul. Zamkowej Zakład Gospodarki Komunalnej. Organizacji zostały zaproponowane inne lokale, m.in. na osiedlu Piastów, ale ta nie chciała ich przyjąć, bo były zbyt drogie w utrzymaniu.
Lepsze ciasne, ale bez łaski?
Oczekiwań nie spełniło nawet Gimnazjum nr 2 przy ul. 26 Marca, choć TPD miałoby tam swoją salkę z osobnym wejściem i możliwością korzystania z sal znajdujących się w szkole.
– To było nie do przyjęcia, bo nasi podopieczni mieszaliby się z uczniami ze szkoły. Dlatego szukaliśmy innej lokalizacji. Z pomocą przyszła nam Spółdzielnia Mieszkaniowa ROW – mówi Zofia Drzęźla, szefowa TPD.
Organizacja otrzymała pomieszczenia po sklepie spożywczym. Płaci niewysoki czynsz i opłaty za media. Miejsca jest tutaj niewiele i w zasadzie wszystko trzeba zaczynać od nowa.
– Dzieci z okolic ul. Tysiąclecia na pewno już do nas nie przyjdą, bo to daleko, ale i tutaj jest sporo do zrobienia. Maluchów z okolicznych bloków jest dużo – mówi Zofia Drzęźla.
Stawiają na współpracę
Na razie trwa urządzanie nowej siedziby. Na pewno od czerwca świetlica lub raczej salka TPD zacznie już funkcjonować. Dzieci będą miały do swojej dyspozycji komputery z dostępem do internetu, gry planszowe. Sprzęt przekazał prezes Zarządu Wojewódzkiego TPD, Jan Wiesiołek. Będą organizowane wycieczki. Pieniądze według szefowej TPD obiecał wodzisławski magistrat. Organizacja planuje współpracować z pobliską Szkołą Podstawową nr 10 i TKKF Relaks.
– 1 czerwca razem z SP 10 robimy festyn z okazji Dnia Dziecka. To będzie także nasze oficjalne rozpoczęcie działalności w tym rejonie miasta – mówi szefowa wodzisławskiego oddziału TPD.
Świetlica będzie otwarta od poniedziałku do piątku w godzinach od 10.00 do 17.00.
(j.sp)