Wypłacą pieniądze, lecz kurka nie zakręcą
Wkrótce budżet Lubomi zasili spory zastrzyk finansowy. Wypłacone zostaną odszkodowania za sieci wodociągowe.
W lipcu bądź sierpniu gmina powinna wzbogacić się o 3,7 mln zł odszkodowania za sieci pozostawione w Nieboczowach i Ligocie Tworkowskiej. Takie zapewnienie złożył na ostatniej sesji rady gminy wójt Czesław Burek. – To jakieś 25 procent dotychczasowego budżetu naszej gminy – nie kryje zadowolenia wójt. – Cieszyć się i planować za wiele nie możemy, bo te pieniądze zostały już w naszym budżecie rozplanowane przy uchwalaniu budżetu na ten rok – dodaje Burek.
Naprawią drogi i przedszkole
Większość pieniędzy przeznaczona zostanie na wymianę rur wodociągowych oraz modernizację dróg na Nowym Świecie w Syryni. Mowa o ulicach Ogrodowej, Rogozina, Zielonej, 8 Maja, Krótkiej i Nowotki. Część kwoty zostanie też wykorzystana jako wkład własny do wniosku o szeroką modernizację przedszkola w Lubomi. Wybudowany zostanie również duży parking obok kościoła w Lubomi o powierzchni około 3000 metrów kwadratowych.
Wody w kranach nie zabraknie
Mimo iż właścicielem wodociągu będzie inwestor budujący zbiornik Racibórz Dolny, czyli Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach, mieszkańcy Nieboczów mogą spać spokojnie. Wody w ich kranach nie zabraknie. – Umowa przewiduje, że mimo wypłaty odszkodowania dostawy wody zostaną zabezpieczone. Gmina będzie bowiem użytkować wodociąg do czasu aż pozostaną tam ludzie – wyjaśnia Czesław Burek.
Nie wszystko po myśli wójta
W tej beczce miodu jest jednak i łyżka dziegciu. Gmina będzie musiała częściowo sfinansować koszty budowy wodociągu do Nowych Nieboczów. Tego wydatku urzędnicy z Lubomi chcieli uniknąć, ale przyznają, że to bardzo trudny negocjator. Zgodnie z ustaleniami gmina pokryje więc 1/3 kosztów budowy wodociągu. – Z bólem serca zgodziliśmy się na taki zapis. Mimo to uważam, że porozumienie jest naszym sporym sukcesem – mówi wójt Lubomi.
(art)