List do redakcji
Zabieram głos głównie z powodu użytego w tekście zdania: „Podobny wyrok zapadł w sprawie Piotra Cybułki, byłego radnego, który stracił mandat i musiał odejść z Rady Powiatu”.
Nie wnikam i nie komentuję wyroku jaki otrzymał dyrektor DPS-u, bo jest to na tyle niejasne i skomplikowane, że nawet redaktor nie umie się w tym połapać....
Moja sprawa jest prosta i czytelna. Nie zostałem skazany z kodeksu karnego czy cywilnego, a z prawa wyborczego. Dobrowolnie poddałem się karze, a moje naruszenie prawa polegało na wpłaceniu po dniu wyborów 2 800 zł, które otrzymałem na kampanię wyborczą. Nie były to moje pieniądze, więc nie mogłem postąpić inaczej jak postąpiłem. Ja nie ukradłem, nie przywłaszczyłem nawet 1 (jednej) złotówki! Mam czyste sumienie, choć mandatu społecznego pochodzącego z wyboru nie pełnię.
Korzystając z okazji informuję, że zasądzony mi, półtoraroczny okres próby minął, w kwietniu tego roku i uległ całkowitemu zatarciu.
Życzę powodzenia w napiętnowaniu nieprawidłowości w życiu społecznym, dla dobra społeczności powiatu wodzisławskiego.
Piotr Cybułka
Ruch Demokracji Lokalnej