Najciemniej bywa pod mostkiem
Pod niewielką kładką biegnie deptak, który w sąsiedztwie Tropikalnej Wyspy łączy ulicę Wyzwolenia z ulicą Porzeczkową. Wieczorami często zbierają się tutaj młodzi ludzie, którzy nieraz dają się we znaki przechodniom. – Nie było tam na razie poważnych incydentów, ale musimy się temu miejscu przyjrzeć, żeby zapobiec jakimś większym problemom. Ludzie się skarżą, bo zachowanie młodzieży bywa dla nich krępujące – mówi Tadeusz Chrószcz, wójt Marklowic.
Policja dostała pismo
Problem sygnalizowali na sesji marklowiccy radni, którzy również od mieszkańców słyszeli skargi. Apelowali o wzmożone kontrole policji. – Otrzymałem właśnie pismo, w którym gmina zwraca się o częste patrolowanie tego miejsca – powiedział nam mł. asp. Leszek Staniczek, dzielnicowy w gminie Marklowice. Do tej pory policjanci nie zauważyli nic niepokojącego pod wspomnianym mostkiem. – Oczywiście zwrócimy na to miejsce szczególną uwagę – zaznacza dzielnicowy Staniczek.
Będzie tutaj lampa
Po skargach mieszkańców kładka w sąsiedztwie Tropikalnej Wyspy zostanie też lepiej oświetlona. – Zamówiliśmy już lampę, która niebawem tam się pojawi. Impulsem były oczywiście sygnały od ludzi, którzy nie czuli się tam bezpiecznie. Lampa będzie zabezpieczona przed zniszczeniem – mówi Piotr Galus, zastępca wójta Marklowic. – Jeśli miejsce to będzie lepiej oświetlone i patrolowane przez policję, to myślę, że sytuacja się poprawi – dodaje.
(izis)