To było prawdziwe show
Jak na galę walk zawodowych przystało impreza była nie tylko emocjonującym widowiskiem sportowym, ale przede wszystkim wielkim show z pokazami mody, występem grupy muzycznej Apogeum, pokazami ognia w wykonaniu grupy Fire Show, oraz odpowiednią oprawą wizualną.
Najwięcej podczas sobotniego wieczoru działo się jednak na ringu ustawionym na środku lodowiska. Około tysiąca widzów obejrzało 12 efektownych walk (dwie pokazowe młodzików) w różnych kategoriach wagowych. Każda walka trwała 9 minut i była podzielona na 3 rudny. Kilka z nich skończyło się jednak przed czasem, w związku z kontuzjami. Zawodnicy walczyli bowiem w full kontakcie. Nie było to więc widowisko dla osób o nazbyt łagodnym usposobieniu, których mogłaby przerazić krew co raz pojawiająca się na twarzach zawodników.
Na ringu walczyli zawodnicy świadomi ryzyka występującego w tym sporcie – mistrzowie Europy i świata – z sąsiednich Czech, Gruzji a nawet Egiptu. Oczywiście nie zabrakło również zawodników z naszego regionu, reprezentujących barwy Stowarzyszenia Dalekowschodnich Sztuk Walki „TAO”.
Organizatorem gali było miasto Pszów, zaś jej promotorem Mirosław Barszowski.
Wyniki walk
Muay Tai do 73 kg – zwycięstwo Pawła Pisza (złoty medalista Ogólnopolskich Mistrzostw Muay Tai) nad Pawłem Dziekiewiczem (srebrny medalista Ogólnopolskich Mistrzostw Muay Tai)
MMA do 65 kg – zwycięstwo Krzysztofa Bombika (srebrny medal Mistrzostwa Japonii MMA) nad Wojciechem Wilkiem (wielokrotny medalista ogólnopolskich turniejów MMA)
K1 do 80 kg – zwycięstwo Mateusza Rutki (złoty medalista ogólnopolskich turniejów Kick Boeing) nad Rafałem Wrożyną (medalista zawodów Wushu)
K1 do 65 kg – zwycięstwo Rene Blazejovskiego (Czech – Mistrz Świata ISKA – Low Kick) nad Konradem Bieńkowskim (Międzynarodowy Mistrz Polski Wushu)
K1 kobiety do 56 kg – zwycięstwo Marty Chojnoskiej (Mistrzyni Polski K1) nad Aleną Holą (Czechy – mistrzostwo Pucharu Świata 2009 WAKO–K1)
K1 open – zwycięstwo Daniela Omielańczuka (Mistrz Polski Muaythai 2008, wielokrotny Mistrz Polski K1, MMA) nad Liborem Polachem (Czechy – Mistrz Czech Low Kick, K1)
Wushu Sanda do 65 kg – zwycięstwo Kamila Widawskiego (Mistrz Polski Wushu Juniorów) przez nokaut nad Adrianem Grabarczykiem (Mistrz Polski Wushu Juniorów)
Wushu Sanda powyżej 90 kg – zwycięstwo Hela Hetsadze (Gruzja – Mistrz Gruzji Wushu Sanda) nad Godo (Egipt – Mistrz Afryki Wushu)
Wushu Sanda do 73 kg – zwycięstwo Dawida Huby (wice mistrz Europy Wushu) nad Mirosławem Mazepą (mistrz ogólnopolskich turniejów Kick Boeing)
Wushu Sanda do 75 kg – w walce wieczoru Andrei Kisielau pokonał (Białoruś – wicemistrz Świata Wushu – Sanda) pokonał Piotra Woźnickiego (Zawodowy Mistrz Europy K 1– federacji WKA)
Wojciech Jabłoński, 13-letni niesłyszący pływak KS Górnik Radlin złożył ślubowanie w siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego w Warszawie
Radlin ma kolejnego Olimpijczyka
PŁYWANIE W piątek 28 sierpnia tuż po złożeniu ślubowania młody zawodnik otrzymał olimpijską nominację i udał się do Tajpej, stolicy Tajwanu. Tam już 5 września weźmie udział w Igrzyskach Olimpijskich Niesłyszących, jako najmłodszy członek sześcioosobowej reprezentacji pływaków naszego kraju.
Na co dzień Wojciech Jabłoński trenuje i startuje w zawodach wraz z pełnosprawnymi zawodnikami. Jest wielokrotnym Mistrzem Śląska w swojej kategorii wiekowej i posiadaczem 26 rekordów polski niesłyszących. Specjalizuje się w stylu klasycznym i grzbietowym. Mieszka w Rybniku, uczęszcza do szkoły dla niesłyszących w Raciborzu, trenuje w Radlinie. - To bardzo, ale to bardzo ambitny zawodnik. Rywalizuje na równi z najlepszymi pełnosprawnymi. Warto podkreślić, że na Olimpiadę pojechał w gronie „starych mistrzów” – mówi Maciej Rojowski z KS Górnik Radlin.
Olimpiada dla niesłyszących jest organizowana rok po Igrzyskach Olimpijskich i Paraolimpiadzie. W tej drugiej zawodnicy niesłyszący startować nie mogą, dlatego MKOL organizuje dla nich osobne zawody olimpijskie, które są równe rangą zwykłej Olimpiadzie oraz Paraolimpiadzie.(art)
(art)