Zrobią porządek na osiedlu
Czy nowe skrzyżowania zakończą problemy na osiedlu domków jednorodzinnych?
W tym roku zostanie przebudowane skrzyżowanie ulic Jaworowej i Kasztanowej. Modernizacja będzie polegała na usunięciu z niego obecnej nawierzchni i zastąpieniu jej kolorową kostką. Najważniejszą zmianą będzie podniesienie skrzyżowania o osiem centymetrów w porównaniu do dróg dojazdowych. Powstanie więc wybrzuszenie, które ma wymusić na kierowcach wolniejszą jazdę.
Gdyby jeździli przepisowo
– Na osiedlu obowiązuje strefa zamieszkania, pozwalająca na jazdę z prędkością do 20 km/h. Nie byłoby problemu, gdyby kierowcy przestrzegali przepisów. Najgorzej jest na ulicy Jaworowej, która jest główną drogą wjazdową na osiedle. Tu jest największy ruch. Dlatego na niej zdecydowaliśmy się przebudować pierwsze skrzyżowanie – mówi Barbara Magiera, burmistrz Radlina. W sumie na całym osiedlu urzędnicy zaprojektowali pięć podwyższonych skrzyżowań, z czego trzy na samej ulicy Jaworowej. Do tego zaplanowali pięć progów spowalniających. W tym roku przebudują tylko jedno skrzyżowanie i zbudują jeden próg na ul. Świerkowej lub Kasztanowej. Jeszcze nie podjęli ostatecznej decyzji, na której ulicy będzie próg. Dlaczego tylko po jednym? Po pierwsze ze względów finansowych. Miasto ogranicza inwestycje. Po drugie – władze poczekają na opinie mieszkańców. Jest to bowiem drażliwy temat dla blisko tysiąca osób żyjących na osiedlu. Chcieliby, aby była to enklawa spokoju. Tymczasem uskarżają się na zbyt szybką jazdę kierowców. Wśród mieszkańców nie ma jednak zgody co do sposobu rozwiązania problemu.
Progi już były
Swego czasu część z nich domagała się ułożenia progów spowalniających. Powiatowy Zarząd Dróg w Wodzisławiu, administrujący ulicami w Radlinie, przychylił się do tego. Mieszkańcy zorientowali się jednak, że progi bardziej im przeszkadzają, niż pomagają. – Następnego dnia po założeniu progów miałam ludzi z pretensjami, że słyszą, jak auta podskakują na progach – wspomina burmistrz. Progi więc zlikwidowano, o czym pisały „Nowiny Wodzisławskie”. Odbyło się też spotkanie mieszkańców z władzami miasta, administratorem dróg, policją. Podczas rozmów wyszły spore różnice zdań między osobami żyjącymi na osiedlu. Jedni wręcz żądali likwidacji ograniczenia prędkości. Twierdzili, że nie da się jeździć 20 km/h.
Przebudowa skrzyżowań jest propozycją kompromisową. Zaplanowane progi spowalniające zaprojektowano w miejscach, które zaakceptowali okoliczni mieszkańcy. Wypytania ludzi podjęła się jedna z mieszkanek. Same progi też będą inne. Zamiast półkoli z tworzywa będą to szerokie na 60 cm wzniesienia z kostki. Tak samo wymuszą zwolnienie, a będą łagodniejsze dla zawieszenia samochodów.
(tora)