Plaga włamań ustała
Policja postawiła na prewencję i włamania się skończyły.
W drugim półroczu 2009 roku policja z komisariatu w Rogowie odnotowała sporą liczbę włamań do domów mieszkalnych i będących w stanie surowym. Takich przypadków było aż 15. Innych włamań zanotowano 11. – Rzeczywiście w drugiej połowie ubiegłego roku mieliśmy znacznie więcej tego typu zdarzeń niż w latach poprzednich – mówi nadkomisarz Jacek Żydek, zastępca komendanta komisariatu policji w Rogowie.
Wójt planował wyznaczenie nagrody
Nasilona liczba włamań zaniepokoiła miejscowe władze. – Czy wójt (były policjant – przyp. red.), nie mógłby użyć swoich starych znajomości, żeby nasi policjanci z Rogowa przyjrzeli się tej sprawie bliżej? Ludzie się boją i pytają czy w Gorzycach działa jakaś szajka złodziei – mówił przed kilkoma tygodniami Jan Skrzypiec, zastępca przewodniczącego rady gminy w Gorzycach. – Rzeczywiście problem istnieje. Być może, jeśli zajdzie taka potrzeba to zdecydujemy się na wyznaczenie nagrody za pomoc w ujęciu sprawców tych włamań – odpowiedział wówczas wójt.
Prewencja odniosła skutek
Na razie jednak sprawa ucichła, bo od połowy grudnia w Gorzycach nie odnotowano nowych włamań. Trzy tygodnie temu napadnięto i okradziono, przy użyciu przedmiotu przypominającego broń, sklep w Gorzycach, ale zdaniem policji sprawy tej nie należy łączyć z wcześniejszymi włamaniami do domów. – W związku z licznymi przypadkami włamań nasililiśmy patrole na terenie gminy. Nasi policjanci wylegitymowali sporo osób. Sprawców nie udało nam się ustalić, ale właśnie od czasu wzmożonych patroli nie dochodzi już do kolejnych tego typu przestępstw. Można powiedzieć, że działania prewencyjne odniosły zamierzony skutek – wyjaśnia nadkomisarz Jacek Żydek.
Artur Marcisz