Afryka zimą w WCK

Za nami dwa tygodnie intensywnych i urozmaiconych zajęć zorganizowanych w ramach ferii przez Wodzisławskie Centrum Kultury. Warsztaty teatralne, plastyczne i taneczne, projekcje filmowe, a także wycieczki oraz gry i zabawy wypełniały kolejne dni dwutygodniowego wypoczynku. – Zastanawialiśmy się w jaki sposób zaplanować zajęcia, by były one atrakcyjne. Chcieliśmy podporządkować je określonej idei – mówi Dorota Patas, pracownik impresariatu wodzisławskiej placówki. – Tak zrodził się dość oryginalny pomysł. Afryka zimą była dla nas niełatwym wyzwaniem – dodaje.

 

 

Mimo iż frekwencja nie zawsze dopisywała, pomysł wydaje się być trafiony. Z pewnością był on alternatywą dla dotychczas organizowanych zimowych zajęć. – Po przeprowadzonych przeze mnie rozmowach z uczestnikami ferii, wiem że się udało. Na wycieczce w żorskim muzeum dzieci doskonale łączyły treści, jakie poruszaliśmy na warsztatach z tym, co mogły zobaczyć. W szczególności te, które na zajęcia uczęszczały systematycznie – przekonuje Dorota Patas. Wyjazd do Żor okazał się wyjątkową atrakcją. Wnętrze sali zaprojektowane jest zgodnie z tradycyjnym budownictwem ludów Afryki Zachodniej – Dogonów i Somba, chaty, spichlerze wyposażone w przedmioty codziennego użytku, skutecznie przyciągnęły uwagę dzieci.

 

 

Na nudę nie narzekali również uczestnicy warsztatów, przede wszystkim plastycznych i teatralnych. Pierwsze, prowadzone przez Karolinę Gajewską, zakończyła wystawa masek, stworzonych według autorskich pomysłów młodych projektantów. Drugie z kolei ukierunkowane były na dobrą zabawę.

 

Warsztaty odbywały się w kameralnym gronie. Zdecydowanie większym zainteresowaniem niż edukacja cieszyła się rozrywka. – Projekcje filmowe przyciągały tłumy. To pewien paradoks, ponieważ warsztaty były za darmo, a do kina trzeba było kupić bilet. Udział w warsztatach wymagał jednak pewnej aktywności i sądzę, że ten czynnik zaważył na frekwencji – podsumowała Dorota Patas.

 

 

Oprócz zajęć ściśle związanych z Afryką Wodzisławskie Centrum Kultury zorganizowało wycieczki, między innymi, do Muzeum Chleba w Radzionkowie i zabrzańskiej zabytkowej kopalni GUIDO. Kolejki chętnych ustawiały się do Zozolandii. Ferie zakończył bal dla „Przebierańców – Afrykańców”.

 

Magdalena Szymańska