Ekologiczne i ekonomiczne ogrzewanie
Rozpoczął się drugi etap Programu Ograniczenia Niskiej Emsji.
Przedsięwzięcie, które rozpoczęło się w 2009 roku jest zaplanowane na trzy lata. Jego realizacja jest możliwa dzięki pożyczkom z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Urzędowi w Radlinie w marcu Fundusz przyznał kolejne pieniądze w wysokości 729 tys. zł na drugi etap programu, który cieszy się ogromną popularnością wśród mieszkańców.
Plan zakładał realizację 165 wniosków do 2011 roku. W listopadzie ubiegłego roku, kiedy zakończył się nabór, okazało się, że chętnych do skorzystania z dopłaty na wymianę kotła lub system solarny jest aż 330. Będziemy rozmawiali z przedstawicielami Funduszu, aby rozszerzyć zakres dofinansowania – mówi Norbert Kotas, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ekologii w radlińskim Urzędzie Miasta.
Urząd da, skarbówka odbierze
Dopłaty faktycznie nie są małe. W przypadku kotła centralnego ogrzewania kwota wynosi 70 proc. wartości inwestycji, jednak nie większej niż 12 tys. zł i może wynieść 8400 zł. Wsparcie na solary, które wśród mieszkańców cieszą sie dużą popularnością, to aż 10 500 zł, czyli 70 proc. z 15 tys. zł, bo na tyle oszacowano w regulaminie programu wartość takiego przedsięwzięcia. Na kwotę dofinansowania składa się pożyczka z WFOŚiGW ( 60 proc.) oraz środki wygospodarowane w budżecie miasta ( 10 proc.).
Naczelnik Norbert Kotas uprzedza jednak, że każde dofinansowanie wiąże się z koniecznością odprowadzenia 18. procentowego podatku od osób fizycznych do Urzędu Skarbowego.
– Warto tu posłużyć się przykładem. Jeśli czyjaś inwestycja została oszacowana na 10 tys. zł, to 7 tys. zł wyniesie dotacja, 3 tysiące będzie musiał wydać mieszkaniec a do skarbówki trzeba w następnym roku podatkowym odprowadzić 18 proc. z dofinansowania, czyli 1260 zł. Jednym słowem wkład uczestnika programu wyniesie w tym przypadku 4260 zł. Trzeba o tym pamiętać – wyjaśnia naczelnik.
Oszczędzasz pieniądze, chronisz środowisko
Mimo tego z programu warto korzystać. Efekty są wymierne nie tylko w przypadku finansów potrzebnych na modernizację kotłowni czy instalację solarów. Przede wszystkim już teraz można mówić o znacznym ograniczeniu niskiej emisji w Radlinie.
Ma na to wpływ nie tylko nasz program, ale także inne działania, jak choćby wymiana baterii w koksowni. Obserwujemy znaczny spadek zanieczyszczeń. Najlepszym dowodem są filtry umieszczone na Domu Sportu. Kiedyś trzeba je było wymieniać kilka razy w tygodniu. Teraz wystarczy raz na trzy, czasem i na cztery tygodnie – mówi Norbert Kotas.
Przejrzyj oferty, wybierz najlepszą
W tegorocznej edycji programu zostanie zrealizowanych 61 wniosków. Urzędnicy są na etapie wyboru operatora. Koszt jego utrzymania będzie pokryty z miejskiej kasy, a nie spadnie na barki uczestników programu. Specjaliści doradzą jak przygotować kotłownię czy miejsce na umieszczenia zbiornika w przypadku instalacji solarnej. Wybór firmy, która zainstaluje urządzenia będzie należał do mieszkańca.
Drugi etap Programu Ograniczenia Niskiej Emisji rozpocznie się w maju. Urzędnicy liczą, że uda się go zakończyć w trzecim kwartale tego roku.
(j.sp)