Pustki przy źródełku
Tylko cztery kobiety pojawiły się w piątkowy ranek przy źródełku na Wypandowie. - Zwykle jest kilkanaście osób, ale teraz widocznie zimno odstraszyło większość ludzi. Towarzystwo jednak starzeje się, nie chcieli ryzykować zdrowiem. Myśmy były, trochę zmarzłyśmy, ale zabawa była przednia – mówi Barbara Huda z Radlińskiego Towarzystwa Kulturalnego.
Co roku grupa osób przybywa w Wielki Piątek do źródełka, by symbolicznie obmyć nogi. To wieloletni zwyczaj kultywowany w Radlinie. Ma na celu zmycie z siebie zła i grzechów.
(tora)