Osieroceni… rodzice
Na spotkania mogą przyjść wszyscy, którzy przeżyli poronienie, martwe urodzenie dziecka oraz stracili je po urodzeniu. – Stawiamy pierwsze kroki, ale wiemy, że w okolicy będziemy jedyną tego typu działającą grupą. Najbliższa jest prawdopodobnie dopiero w Zabrzu. Jesteśmy wdzięczne ks. prob. Konradowi Opitkowi, że zgodził się na wsparcie naszej inicjatywy. Liczymy, że swym działaniem pomożemy osobom, które przeżyły te traumatyczne wydarzenia w swoim życiu – mówi Klaudia, jedna z inicjatorek przedsięwzięcia.
Pytań nie brakuje
Grupa chce wspierać rodziców nie tylko dobrym słowem, wysłuchaniem ale także poradą. Oprócz tradycyjnych spotkań planowane są rozmowy z psychologiem, personelem medycznym a także duchownym. – Kiedy nam zdarzyło się to ciężkie przeżycie nie wiedziałyśmy za dużo. Nikt nas nie poinformował, że możemy zabrać ze szpitala nawet najmniejsze szczątki dziecka i je pochować , np. w 8 tygodniu ciąży. Nie wiedziałyśmy także czy należy nam się urlop macierzyński i zasiłek pogrzebowy – mówią założycielki grupy.
Do zobaczenia w środę
Spotkania odbywać się będą w każdą pierwszą i trzecią środę miesiąca przy parafii pw. św. Jerzego w Rydułtowach (przy rynku w tzw. Domku Maryi). Początek o godz. 18.00. Najbliższe 7 kwietnia. Dodatkowo można pisać na adres: osieroceni@wp.pl.
(red)