Puchar starosty dla budowlanki
Zespół Szkół Technicznych w Wodzisławiu zwyciężył w VII międzynarodowych mistrzostwach powiatu wodzisławskiego w bowlingu. Trofeum był puchar starosty powiatu wodzisławskiego. Drugie miejsce zajął Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Rydułtowach, trzecie – Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych im. Sejmu Śląskiego w Radlinie. Najlepszym uczniem okazał się Łukasz Stabla z Zespołu Szkół im. 14 Pułku Powstańców Śląskich w Wodzisławiu. Najlepszym nauczycielem został Stanisław Jaroch z ZSP 1 w Rydułtowach. W sumie w imprezie wystartowały drużyny 11 szkół z powiatu wodzisławskiego.
Ekipa starostwa też pchała kulę
Pasjonaci bowlingu spotkali się we wtorek 30 marca w kręgielni Fantasy Parku w rybnickiej Plazie. Na każdym torze rywalizowały dwie drużyny. Dlatego też z powodu nieparzystej liczby szkół jedną ekipę wystawiło starostwo powiatowe. Poziom był zróżnicowany. Gołym okiem można było odróżnić osoby grające regularnie w bowling od nowicjuszy. To tylko podnosiło emocje. Walka o wygraną nie zakłóciła jednak frajdy z miłego spędzenia czasu poza murami szkolnymi.
– Impreza bardzo fajna. To integracja uczniów i nauczycieli, dobra zabawa z elementem rywalizacji. To bardzo fajna impreza towarzyska. Drużyny składają się z dwóch zawodników i nauczyciela, więc nie ma problemów ze znalezieniem chętnych – komentował Sebastian Pierchała, nauczyciel Zespołu Szkół Technicznych w Wodzisławiu. Placówka wygrała dwa lata temu, w zeszłym roku była druga. Drużyna przyjechała więc odzyskać prymat i udało się.
Goście z zagranicy nie odpowiedzieli
Turniej rozgrywany był raz trzeci z rzędu w Plazie. Zawody z nazwy są międzynarodowe. Tyle, że ponownie z zaproszenia nie skorzystali Czesi i Słowacy. Starostwo zaprosiło dwie szkoły w Czechach i jedną na Słowacji. – Zawsze wysyłamy zaproszenia z dużym wyprzedzeniem, bo wiadomo, że każda placówka ma swoje plany. Poza tym chodzi o dostarczenie przesyłki za granicę i tu różnie wygląda sytuacja z terminami. W zeszłym roku dostaliśmy odpowiedź odmowną. Tłumaczyli się wieloma przypadkami zachorowania na grypę. W tym roku w ogóle nie powiedzieli, dlaczego nie przyjadą – mówi Marcin Należyty z biura kultury i sportu Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu.
(tora)