Drogowcy naprawią efekty swojego partactwa
Nawierzchnia ul. Powstańców do poprawki.
Odcinek ul. Powstańców od skrzyżowania z ul. Krzyżową w kierunku Kopca w Syryni zmodernizowano 2 lata temu. Dziś na nawierzchni widać kilka sporych dziur, nad którymi niczym chorągiewki powiewają elementy materiału. Na wadliwie wykonany remont zwrócili uwagę radni. – Ta droga nie przetrwała w nienaruszonym stanie nawet jednej zimy. Przecież to skandal – zwrócił się do wójta radny Zbigniew Szuba. – Drogą zarządza Powiatowy Zarząd Dróg. Ma być ona naprawiona w ramach gwarancji – odpowiada wójt Czesław Burek. – Wykonawca źle wykonał swoją robotę. Zastosowano tam jakąś nową technologię, do której wykorzystano geowłókninę. Tylko, że wylano na nią za mało asfaltu. Nawierzchnia się poodrywała i teraz jakieś szmaty nam po drodze latają – denerwuje się wójt.
Mimo, że remontem drogi zajmował się Powiatowy Zarząd Dróg, to gmina do tej wątpliwej jakości inwestycji dorzuciła połowę, 226 tys. zł.
W PZD uspokajają. – Zrobiliśmy już tam wizję lokalną. Rzeczywiście nie wszystko wykonano jak należy. Prawdopodobnie pozostawiono jakieś pęknięcia i porobiły się dziury. Być może wykonano również zbyt cienką podbudowę i dlatego asfalt powypadał. Droga jest na gwarancji i wykonawca będzie musiał ją w ramach tej gwarancji naprawić – zapewnia Marek Okularczyk, dyrektor PZD.
(art)