Zaglądają do szkolnych ubikacji
Ciepła woda i środki higieny pojawią się w szkolnych toaletach dopiero za półtora roku. Minister Edukacji Narodowej przystał na prośbę samorządów i przesunął termin wejścia w życie rozporządzenia w tej sprawie na wrzesień 2011. Pierwotnie zakładano, że przepisy wejdą w życie we wrześniu tego roku.
Zgodnie z projektem każda szkoła będzie musiała zapewnić uczniom i wychowankom możliwość umycia rąk i twarzy ciepłą wodą z mydłem oraz umożliwić ich wysuszenie. Oznacza to, że w szkolnych toaletach nie będzie mogło zabraknąć mydła w dozowniku, ręczników papierowych lub suszarek do rąk.
Tymczasem kontrole GIS wykazały, że prawie w 2,5 tys. szkół i przedszkoli uczniowie nie mają dostępu do ciepłej bieżącej wody. Z kolei dane Państwowej Inspekcji Sanitarnej wskazują, że w 23 proc. z ponad 6 tys. skontrolowanych placówek nie ma warunków do utrzymania higieny osobistej, m.in. ciepłej wody, mydła w dozowniku, papieru toaletowego, ręczników papierowych czy suszarki do rąk.
PAP-Samorząd