Szukają żydowskich nagrobków

Wodzisławskie Stowarzyszenie Jerusza – Dziedzictwo wspólnie z warszawskim Towarzystwem Inicjatyw Twórczych „Ę” rozpoczęło szczególną akcję edukacyjną, której celem jest odnalezienie i poznanie losów macew – żydowskich nagrobków. Program finansowany jest przez Muzeum Historii Polski, w ramach projektu Patriotyzm jutra. Po wojnie w Wodzisławiu, podobnie jak w wielu innych miastach Polski, cmentarze żydowskie zostały zlikwidowane, zniknęło tysiące macew.  Stąd akcja Instrukcja Powrotu Macewy, która ma pomóc w ich odnalezieniu. – Od kilku lat apelujemy do mieszkańców, by przypomnieli sobie cokolwiek o losach nagrobków z wodzisławskiego kirkutu – mówi Grzegorz Meisel ze Stowarzyszenia Jerusza. – Może wiedzą do czego zostały one użyte lub gdzie się znajdują – dodaje.

 

Do tej pory udało się odzyskać dwa kawałki macew i odkryć smutną prawdę o tym, co stało się ze szczątkami żydowskich mieszkańców Wodzisławia. Szczątki po wojnie zakopano w dole przy żydowskim cmentarzu a dół zalano asfaltem. – Dla mnie to barbarzyństwo – zaznacza Meisel. Dlatego przed wodzisławskim muzeum wystawiono plansze informacyjne, zawierające dokładną instrukcję tego, w jaki sposób informować o losach macew.

 

(mag)