Derby powiatu dla Przyszłości
W spotkaniu czwartoligowych drużyn powiatu wodzisławskiego zasłużenie wygrała Przyszłość, prezentująca dojrzalszy futbol.
Polonia Marklowice – Przyszłość Rogów 0:2
Bramki dla Przyszłości: Paweł Wieczorek, Robert Żbikowski
W pierwszej połowie przyjezdni byli stroną dominującą, a swoją przewagę udokumentowali w 20 min. Piłkę dośrodkowaną z rzutu rożnego zgrał w polu karnym Sander a Wieczorek nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce. Po przerwie miejscowi ruszyli do odrabiania strat. I w pierwszych 20 minutach byli stroną przeważającą. Inna rzecz, że z tej przewagi niewiele wynikało. Kilka razy doszło do zamieszania w polu karnym przyjezdnych, ale ostatecznie poloniści nie mieli ani jednej stuprocentowej sytuacji. Pod koniec meczu do głosu ponownie doszła Przyszłość. W 80 min rezerwowy Benauer przedarł się prawą stroną i zacentrował wprost na głowę Żbikowskiego. Najskuteczniejszy w tej rundzie zawodnik Rogowa nie dał najmniejszych szans na skuteczną interwencję bramkarzowi Polonii.– Wygraliśmy zasłużenie, już w I połowie powinniśmy rozstrzygnąć losy meczu, ale zawiodła skuteczność, co jest jedynym takim minusem po naszej stronie w tym spotkaniu. Po przerwie gospodarze mieli kwadrans przewagi, z której jednak potrafiliśmy się otrząsnąć – komentuje Tomasz Sosna, trener Przyszłości. – Myślę, że graliśmy nieźle, szczególnie w drugiej połowie, kiedy przycisnęliśmy Przyszłość. Druga bramka była efektem tego, że dążąc do wyrównania moja drużyna się odkryła – powiedział z kolei Piotr Kobeszko, pełniący funkcję trenera Polonii.
Bramki dla Przyszłości: Paweł Wieczorek, Robert Żbikowski
W pierwszej połowie przyjezdni byli stroną dominującą, a swoją przewagę udokumentowali w 20 min. Piłkę dośrodkowaną z rzutu rożnego zgrał w polu karnym Sander a Wieczorek nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce. Po przerwie miejscowi ruszyli do odrabiania strat. I w pierwszych 20 minutach byli stroną przeważającą. Inna rzecz, że z tej przewagi niewiele wynikało. Kilka razy doszło do zamieszania w polu karnym przyjezdnych, ale ostatecznie poloniści nie mieli ani jednej stuprocentowej sytuacji. Pod koniec meczu do głosu ponownie doszła Przyszłość. W 80 min rezerwowy Benauer przedarł się prawą stroną i zacentrował wprost na głowę Żbikowskiego. Najskuteczniejszy w tej rundzie zawodnik Rogowa nie dał najmniejszych szans na skuteczną interwencję bramkarzowi Polonii.– Wygraliśmy zasłużenie, już w I połowie powinniśmy rozstrzygnąć losy meczu, ale zawiodła skuteczność, co jest jedynym takim minusem po naszej stronie w tym spotkaniu. Po przerwie gospodarze mieli kwadrans przewagi, z której jednak potrafiliśmy się otrząsnąć – komentuje Tomasz Sosna, trener Przyszłości. – Myślę, że graliśmy nieźle, szczególnie w drugiej połowie, kiedy przycisnęliśmy Przyszłość. Druga bramka była efektem tego, że dążąc do wyrównania moja drużyna się odkryła – powiedział z kolei Piotr Kobeszko, pełniący funkcję trenera Polonii.
Naprzód Rydułtowy – pauza
Odra II Wodzisław – drużyna została wycofana z rozgrywek, a wyniki meczów z jej udziałem anulowano.
Odra II Wodzisław – drużyna została wycofana z rozgrywek, a wyniki meczów z jej udziałem anulowano.
oprac. (art)