Diety radnych w górę
Uchwałę o nowych dietach poprzedziła wymiana zdań pomiędzy radnymi. – Nasza gmina jest zadłużona, budżet jest trudny i sumienie by mi nie pozwalało na głosowanie za podwyżką – zaczął radny Ryszard Nielaba. W podobnym tonie wypowiedział się radny Aleksander Tomiczek. – Skąd się nam bierze ta hojność pojęcia nie mam. Ne wiem czy to magia świąt czy jak. Tylko, że święta miną a wyższe stawki zostaną. Rozważmy to w naszych sumieniach – apelował radny Tomiczek.
Większość chciała więcej
Innego zdania była większość rady. – Przed czterema laty miałem podobne zdanie co radny Tomiczek i Nielaba, ale dziś będę głosował za podwyżką. Każdy radny wie, że te diety nie rekompensują wszystkich wydatków, które ponosi rzetelnie pracujący radny – skwitował radny Jerzy Rebeś, który rzekomych wydatków już nie wymienił. – Mnie raziły te dysproporcje pomiędzy szeregowymi radnymi a przewodniczącymi czy zastępcami przewodniczących komisji. Pracy prawie tyle samo, a diety tak różne. Dobrze, że zostało to zmienione. Za pracę należy się płaca – uważa z kolei radny Henryk Tomala. Za nowymi stawkami głosowało 14 radnych, 5 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosu.
Szeregowi dostaną najwyższą podwyżkę
Najlepiej na podwyżce wyjdą rzeczywiście ci radni, którzy nie pełnią w radzie żadnych funkcji, tzn. nie są przewodniczącymi ani zastępcami przewodniczących rady i komisji stałych. Do tej pory szeregowy radny otrzymywał 330 zł, chyba że zasiadał w dwóch komisjach, to wtedy kwota ta wynosiła 385 zł. Po podwyżce najniższa dieta wyniesie 500 zł. 140 zł podwyżki, do poziomu 800 zł otrzymają przewodniczący komisji stałych rady. W pozostałych przypadkach podwyżki są mniejsze. Diety zastępców przewodniczących komisji wyniosą 550 zł (wzrost o 55 zł). Przewodniczący komisji rewizyjnej oraz zastępca przewodniczącego rady otrzymają 850 zł (do tej pory było to 825 zł), zaś przewodniczący rady 1800 zł (wzrost o 40 zł).
(art)