Miał pomóc, ale pobił
Sprawca wykorzystał fakt, że starszy mężczyzna był pijany. Zaproponował mu pomoc w odprowadzeniu do domu, po czym pobił go i okradł. 26-latek został przesłuchany. Przyznał się do zarzucanego czynu. W środę 12 stycznia sąd oddał 26-latka pod dozór policji. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 9 stycznia przy ulicy Rzemieślniczej. Około godz. 21.00 z pobliskiego baru do domu wracał 69-letni marklowiczanin. W pewnym momencie podszedł do niego znany mu z widzenia mężczyzna. Zaproponował, że odprowadzi go do domu, żeby po drodze nic mu się nie stało. 26-latek z początku był bardzo uprzejmy. Ale w pewnym momencie uderzył go w głowę, przewrócił na ziemię a następnie przeszukał mu ubranie i zabrał 500 zł. Leżącego na ziemi mężczyznę zostawił i uciekł. Pokrzywdzony zgłosił się na policję. Opisał napastnika, którego ujęcie było kwestią czasu. Już na drugi dzień był w rękach wodzisławskich śledczych.
(tora)