Drogi się sypią, a na lepsze nie ma widoków
W gminie Godów nie brakuje dróg w fatalnym stanie. Mimo to w tym roku kierowcy mogą liczyć tylko na jeden porządny remont. Zmodernizowane zostanie 370 metrów drogi na ulicy Strażackiej w Gołkowicach. Inwestycja może kosztować nawet 1 mln zł.
Na więcej nie ma co liczyć
Będzie to jedyny poważny remont dróg gminnych w tym roku. – Tylko na tyle pozwalają nam środki finansowe – wyjaśnia wójt Adamczyk, który posuchę tłumaczy brakiem możliwości pozyskania środków zewnętrznych. Gmina zgłosiła bowiem 3 drogi w Skrzyszowie (odnoga Powstańców w kierunku domu hodowców gołębi), Gołkowicach (łącznik Celnej i Powstańców) i Godowie (ulica Polna) do dofinansowania z Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych. – Czekamy na ogłoszenie wyników. Niestety docierają do nas informacje, że Urząd Marszałkowski, który decyduje o podziale tych środków może nie mieć w tym roku środków na ten cel – wyjaśnia wójt Godowa.
Tylko łatanie
Kierowcy będą mogli więc liczyć tylko na remonty bieżące, czyli łatanie dziur, które pojawią się po zimie. Trwająca właśnie odwilż ujawniła mankamenty nawet na stosunkowo niedawno modernizowanych drogach. Dziur już jest co niemiara, a będzie jeszcze więcej. Niektóre drogi są zaś w tak fatalnym stanie, że trudno przypuszczać by doraźne łatanie mogło cokolwiek pomóc. Kierowców w Godowie czeka więc kiepski rok.
(art)