Gwiazda zje nam cały budżet
Referat urzędu gminy zajmujący się organizacją imprez ma spore problemy. Dysponuje jedynie 70 tys. zł na cały rok. To oznacza problemy przy przygotowaniu m.in.: Koncertu Wiosennego, Dni Marklowic, dożynek i mikołajek – mówi Czesława Somerlik, kierownik referatu spraw społecznych. – Kwoty, jakie życzą sobie artyści znacznie przewyższają nasze możliwości. Nawet zespoły znane z list lokalnych telewizji nie schodzą poniżej 5 tys. zł – dodaje rozgoryczona.
Bez kabaretów
Radni zdają sobie sprawę, że nic tak nie przyciąga publiczności, jak znane nazwiska. – O gwiazdach możemy zapomnieć – mówi Czesława Somerlik. – Taki magnez zje nam cały budżet – dodaje.
Już wiadomo, że gmina zrezygnuje z występów kabaretów. Za ofertę najlepszą z tańszych trzeba zapłacić ok. 8 tys. zł. Jedyny pewny punkt kalendarza kulturalnego Marklowic, to Koncert Wiosenny z udziałem artystów z Opery Gliwickiej. Ta tradycyjna impreza wiąże się z wydatkiem 8,5 tys. zł.
Opłata za zawody
Radni zastanawiali się także nad wprowadzeniem wpisowego, jakie na zawody sportowe musieliby wpłacać zawodnicy z zewnątrz. Proponowano 10 zł od osoby i 30 zł od grupy. Wpisowe zasiliłoby konto organizatora imprez sportowych a więc UMKS Marklowice.
(mag)