Trzecia budka pogrzebowa stanie przy szpitalu
Prezydent zdecydował o wydzierżawieniu na okres kolejnych trzech lat terenu przy szpitalu na „cele komercyjne”. Chodzi o przedłużenie umowy dzierżawy części parkingu na usługi pogrzebowe. Wydzierżawi także część gruntów pod trzecią budkę.
40 tysięcy zysku
Sprawa bulwersuje część mieszkańców, o czym mówią radni. Ludzie twierdzą, że istnienie „budek pogrzebowych” przed wjazdem do szpitala jest niesmaczne.
Decyzję o dzierżawie zaopiniowały pozytywnie dwie komisje rady miejskiej. Miasto zarobi na tym ok. 40 tys. zł rocznie.
Martwy przepis
Budki pogrzebowe na parkingu stoją od kilku lat. W 2005 r. miasto przejęło sprawę od Odry Wodzisław, która zarządzała parkingami. Usytuowane są na zasadzie budowli tymczasowej. Nie wydano na nie pozwolenia na budowę. To oznacza, że co trzy miesiące powinny zmieniać lokalizację i przenieść się w inne miejsce. Sęk w tym, że nikt tego nie kontroluje. – Starosta nie ma obowiązku inwentaryzacji geodezyjnej obiektów tymczasowych, co z uwagi na ogromne koszty takiego przedsięwzięcia byłoby nieracjonalne i powodowało marnotrawstwo środków publicznych – wyjaśnia Wojciech Raczkowski z Biura Rady i Zarządu Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu. – Weryfikacja zgłoszeń obiektów tymczasowych odbywa się na podstawie szkiców sporządzonych przez zgłaszającego na kserokopii mapek dołączanych do zgłoszeń. W przypadku gdy z tych szkiców wynika, iż nie dokonano zmiany lokalizacji obiektu tymczasowego, starosta wnosi sprzeciw do zgłoszenia. Taka sytuacja w przypadku obiektów, o których mowa, miała miejsce jeden raz i sprzeciw został utrzymany w mocy przez organ odwoławczy – dodaje Wojciech Raczkowski.
(raj)