Sołtysi dostaną po równo
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom wysokość diet sołtysów nie została zróżnicowana ze względu na liczbę mieszkańców sołectwa. 24 lutego przyjęli uchwałę, która podnosi dietę wszystkich sołtysów o jednakową kwotę. Od marca sołtysi zamiast 165 zł miesięcznie, otrzymywać będą 300 zł diety. Plus prowizję od zebranych podatków lokalnych. Z roku na rok jest ona niższa. Mieszkańcy coraz częściej wybierają elektroniczne lub pocztowe formy płatności podatków.
Każdy ma obowiązki
– Sołtys piastuje swego rodzaju urząd. Dzielenie jego gratyfikacji ze względu na liczbę mieszkańców nie byłoby dobrym rozwiązaniem. Każdy sołtys ma swój zakres obowiązków, które musi wypełnić niezależnie od tego, czy sołectwo ma mniej czy więcej mieszkańców – wyjaśnia Piotr Oślizło, wójt Gorzyc.
– Cieszymy się, że radni podjęli uchwałę w takim kształcie, bez różnicowania wysokości diet. W imieniu sołtysów chciałabym za to podziękować – powiedziała po głosowaniu Irena Pielka, sołtys Bluszczowa.
Nie będzie dla strażaków
Podwyżka diet sołtysów będzie w tym roku kosztować budżet gminy ponad 14 tys. zł. Te pieniądze trzeba w budżecie znaleźć. Wiadomo już, że kosztem wyższych diet sołtysów w tym roku zaniechane zostanie m.in. zagospodarowanie terenu wokół OSP w Gorzyczkach, na które gmina zamierzała wydać 10 tys. zł.
Artur Marcisz
---
Komentarz
Władze Gorzyc, które jeszcze pod koniec roku deklarowały, że o podwyżkach diet sołtysów nie ma mowy ze względu na brak pieniędzy, teraz zmieniły zdanie. Musiały, bo po kolejnych podwyżkach najpierw dla wójta a potem dla radnych, sołtysi głośno zaczęli upominać się o swoje. Inaczej być nie mogło. Radni wespół z wójtem sami, mimo problemów finansowych gminy, nakręcili podwyżkowy szał. Ale to nie radni, ani wójt poniosą bezpośrednie konsekwencje tych działań. W obliczu będącego w coraz gorszym stanie budżetu i rosnącego zadłużenia gminy, konsekwencje zostaną przerzucone na mieszkańców, którzy nie doczekają się kilku ważnych inwestycji.
Artur Marcisz