Muszla koncertowa kolejny raz celem ataku
Tym razem ucierpiało przeszklenie na zapleczu godowskiej muszli, z którego wyważono szybę. Stało się to przed poprzednim weekendem. Prawdopodobnie był to akt pospolitego wandalizmu. Trudno bowiem myśleć, że autor zniszczeń miał nadzieję na znalezienie jakiejkolwiek wartościowej rzeczy w małym pomieszczeniu. – Jest ono puste, znajduje się w nim kilka krzeseł i skrzynka z bezpiecznikami, która też ucierpiała na skutek chuligańskiego wybryku – wyjaśnia Mariusz Adamczyk, wójt Godowa.
Młodzież się nudzi
Było to drugie tego typu wydarzenie odkąd w zeszłym roku kosztem kilkuset tysięcy złotych została wybudowana muszla. Znajduje się ona na uboczu i jest częstym miejscem wieczornych spotkań młodzieży. Można tutaj znaleźć niedopałki i sterty butelek po piwie. Gmina zagrodziła drogę dojazdową do muszli tak, by pod obiekt oraz na pobliski skate park nie można było wjeżdżać samochodami, ale i na to młodzi ludzie znaleźli receptę objeżdżając trawnikiem przeszkodę. Inna sprawa, że młodzież szanowałaby obiekt, gdyby częściej służył celowi, dla którego powstał. Tymczasem od maja zeszłego roku odbyły się na nim zaledwie 2 imprezy – oficjalne otwarcie muszli i dożynki. – Liczymy na zaangażowanie młodzieży. Dobrze by było gdyby zamiast bezczynnie tu przesiadywać młodzi ludzie zaproponowali jakiś pomysł i go zrealizowali – twierdzi wójt Adamczyk
Kamera akurat nie działała
Czoło muszli znajduje się pod obserwacją kamery gminnego monitoringu, zainstalowanej na budynku urzędu gminy, ale ta kamera niewiele daje, bo tył obiektu jest poza jej zasięgiem. Do tego w feralnym dniu była… nieczynna. Wójt rozważa więc możliwość zainstalowania kolejnej kamery, która znajdować się będzie już na muszli.
(art)