Młodzież straszy mieszkańców agresywnymi psami
LUBOMIA
Radny: – Nie czekajmy na tragedię.
W gminie głośno o problemie agresywnych psów i ich bezmyślnych młodych właścicieli. Lubomska młodzież znalazła nowe zajęcie – straszenie przechodniów psem. – Osoby te zbierają się w centrum gminy, pod przystankiem obok kościoła. Przychodzą tu z psami ras uznanych za agresywne. Te psy nie mają kagańców, a młodzież wręcz zaczepia i straszy nimi osoby, spacerujące ulicą czy wychodzące z autobusów. Straż gminna powinna się tym problemem na poważnie zająć – uważa radny Zbigniew Szuba.
– Gdzieś ta młodzież musi się zbierać, poza tym nie bardzo mamy podstawę prawną, by ją rozganiać. Jako tako nie mamy w kraju gminy policyjnej. Ale oczywiście zwrócimy uwagę na agresywne psy, spiszemy ich właścicieli – odpowiada Andrzej Wuwer, komendant straży gminnej.
– Nie mam nic przeciwko spotkaniom, ale chodzi o to by młodzież nie zaczepiała przy pomocy psów przechodniów. Nie możemy czekać, aż dojdzie do tragedii – apeluje Szuba.
(art)