Zlikwidują zalewisko w Połomi?
MSZANA
Kolejne hałdy zamiast stawu. Taki scenariusz nie zadowala wójta.
Połomskie zalewisko może w przyszłym roku zniknąć z map. Charakterystyczny dla lokalnej społeczności akwen, który żartobliwi nazywają „połomskim dostępem do morza”, przeznaczony został do likwidacji przez Jastrzębską Spółkę Węglową. – Jesteśmy na etapie przygotowywania projektu „Naprawy szkód w rejonie rzeki Szotkówki oraz likwidacja zalewiska pomiędzy ulicą Podgórną w Połomi i ulicą Wiejską w Gogołowej” – mówi Katarzyna Jabłońska–Bajer, rzecznik prasowy spółki. – Projekt winien być gotowy do końca sierpnia tego roku. Wtedy zajmiemy się pozyskiwaniem odpowiednich dokumentów, gdyż część zalewiska znajduje się na terenach prywatnych. Te będziemy musieli w jakiś sposób przejąć – otrzymać zezwolenie lub odkupić. Fizycznie więc, zasypywanie zalewiska rozpocznie się w roku 2012 – wyjaśnia pani rzecznik.
Zasypywanie zalewiska kolejnymi odpadami kopalnianymi nie zadawala władz gminy. – Może zamiast niszczyć powstały już akwen, należałoby zastanowić się nad stworzeniem tam jakiegoś rekreacyjnego zaplecza – mówi Mirosław Szymanek, wójt gminy. – Mamy już niedaleko jedną dużą hałdę, która znacząco wpływa na otaczające nas środowisko. Nie możemy więc pozwolić, by teren składowania odpadów został jeszcze poszerzony, będziemy musieli dojść w tej kwestii do jakiegoś porozumienia – dodaje wójt.
(mark)